Agresja

Częste zjawisko, szczególnie u nastoletnich pacjentów. Żyjemy w czasach dużego stresu, napięć emocjonalnych i pośpiechu.

Pewne emocje nie są akceptowane. Dzieci i młodzież chcąc dorównać rówieśnikom, zakładają maski, nie pokazują po sobie. Nie pozwalają sobie na odczuwanie, ciągle coś w sobie tłumią, żeby nie zostać odrzuconym, poniżonym, ośmieszonym. A niezaspokojone potrzeby, jak również nierozwiązane konflikty, przeradzają się w lęki, nerwice, stany depresyjne i uzależnienia. Konflikty mogą tworzyć się również poprzez trudne sytuacje w domu. Nierozumiani przez rodziców, rodzeństwo. Takie długotrwałe stany powodują zaburzenia psychosomatyczne spowodowane silnym wyparciem do podświadomości, ale kiedy już nie wytrzymują napięcia i udawania - wybuchają agresją. Jeśli nie podejmiemy terapii, to na skutek obniżenia układu odpornościowego pojawiają się choroby (lub jak u mojego nastoletniego pacjenta – problemy z prawem).

Kiedy Kuba wracał do domu, zastawał w nim pijanych rodziców. W szkole był wyśmiewany. Właściwie nie miał nikogo oprócz babci która okazała się jedyną osoba która się nim zajęła. 

Pewnego dnia Kuba doznał upokorzenia w szkole, ale tym razem dotkliwego, bo na forum klasy. Nauczycielka zaczęła go obrażać i wyśmiewać publicznie. Kiedy nie wytrzymał wyjął scyzoryk i zaczął nim wymachiwać. Nic jej nie zrobił, ale musiał odpowiadać za napaść na nauczyciela. Gdyby nie mądrość babci, która przyprowadzała Kubę na terapię, nie wiadomo co by z nim dalej było. Kuba się wyciszył, teraz wspólnie z Babcią pracują nad rodzicami, aby skłonić ich do leczenia.